Hejże-ha! tak sobie tylko nieśmiało pokrzykuję... może ktoś usłyszy i zatrzyma się tu na chwilę?
Nie zdziwi mnie brak odzewu - w końcu jesteśmy na Peryferiach ... :) A ja, poprzez chroniczny brak czasu, staję się coraz bardziej peryferyjna :)
Tym bardziej było mi miło, gdy o przedłużającą się nieobecność spytała mnie Alina - autorka pięknych, unikalnych przedmiotów (aż waham się nazywać je po prostu przedmiotami:) Postanowiłam wtedy - w miarę możliwości - jak najszybciej nadrobić braki. Troszkę przemeblowałam w swojej Przędzalni Rozmaitości i zamieściłam tam materiał obieżyświacki, co nie było zbyt trudne. Mój drugi blog okazał się jednak nieco kłopotliwy: cóż miałabym zaprezentować na Peryferiach Targowiska Próżności? Tak niewiele udało mi się w wolnych chwilach biżuteryjnie nadłubać, a i to, co w trakcie minionego roku szkolnego zdołałam zrobić, opuszczało mnie szybko, nieuwieńczone fotograficznie. Dlatego też prezentuję nieliczne wyroby z ostatnich dni czerwca, mając nadzieję w lipcu/sierpniu troszkę przyspieszyć tempa:)
Ten naszyjnik złożyłam z rozmaitych minerałów i zawiesiłam na nim mosiężny sekretnik.
Jest krótki, ma jakieś 48 cm - lato sprzyja takim długościom:)
A do zrobienia tego poniżej wykorzystałam szklane koraliki czeskie, gładkie i szlifowane, oraz kocie oko, które bardzo lubię. Urozmaiciłam go dużym metalowym kwiatem i malutkimi metalowymi ptaszkami (coś chyba je tu słabo widać:)
Zrobienie trzeciego z naszyjników zajęło mi tylko chwilę. Na ładnym, regularnym łańcuszku w kolorze mosiężnym, zawisł okrągły mosiężny sekretnik - szkoda było mi się go pozbywać, bo jest naprawdę bardzo uroczy - a wisi sobie w otoczeniu szlifowanych oponek jadeitu.
Troszkę więcej udało mi się utrwalić prac z zakresu drugiej mojej fascynacji - cardmakingu. Przygotowałam w ostatnich miesiącach kartki dla bliskich mi osób - Mamy i koleżanek, z okazji ich urodzin. Oto one:
Mamusina:)
Wioletkowa:)
Małgosina:)
Tę poczyniłam w związku ze świętami Wielkiejnocy:)
A ta poniżej to moja pierwsza karta (wraz z kopertą:) z okazji ślubu pewnego zwiewnego dziewczęcia i jej wybranka. Do przygotowania tej kartki zainspirowała mnie Aśko, autorka pięknych prac w dziedzinie cardmakingu i scrapbookingu. Wykorzystałam tu nie tylko polecane przez nią elementy, ale też materiały, które kiedyś mi sprezentowała w ramach swego candy. Serdecznie przy tej okazji pozdrawiam Aśko, choć ona tu raczej nie zagląda :))))
I to by było na tyle. Mam nadzieję podgonić rękoprodukcję w trakcie (nieco ograniczonych) wakacji i pochwalić się nią na łamach Peryferii Targowiska Próżności.
Droga Prządko, wisiory są piękne, a ten trzeci to jest naj, naj :-)
OdpowiedzUsuńDo karteczek jakoś mnie nie ciągnie dlatego tym bardziej podziwiam Twoje bo są śliczne i zapewne kosztowały sporo pracy.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Naszyjniki super, również najbardziej podoba mi się trzeci :) Karteczki wyszły śliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Piekne robisz naszyjniki ...Ten pierwszy z sekretnikiem calkowicie wpadl mi w serce i w oko! Taki nieco bohemianski,zreszta wszystkie sa bardzo ciekawe,kazdy na swoj sposob. Natomiast kartki to podziwiam szczerze,sama nie probowalam nigdy i lubie je ogladac na blogach.Twoje sa bardzo bogate we wzory i kolory...Sliczne !
OdpowiedzUsuńCiesze sie ,ze bedziesz czesciej zagladac,serecznie Cie sciskam i moc zyczliwych mysli sle!
Trzeci z sekretnikiem faktycznie uroczy. Zawrócił w głowie i chyba się dziś przyśni :) Przy okazji tylko wspomnę,że podziwiam lekkość z jaką posługujesz się naszym pięknym acz zawiłym językiem. Bardzo przyjemnie się ogląda i czyta !
OdpowiedzUsuńAż mi rumieniec wykwitł był z radości, w związku ze wszystkimi miłymi uwagami do tego posta:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
So pretty!
OdpowiedzUsuńI was wondering if we could follow each other. It would be great, just let me know :)
http://retrostreetstation.blogspot.de/
Thanks for your visit on my blog. If you wanna to follow me on Bloglovin, I will follow you with my pleasure:)
UsuńOf course, we can follow each other on Bloglovin. Following now :)
UsuńHave a great day!
OK! Done:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńLovely blog and nice post! :)
OdpowiedzUsuńDo you want to follow each other?
fantasyfashioned.blogspot.de
xoxo ♥
Hello Jenny,
OdpowiedzUsuńthanks for stopping by:)
Just follow me on bloglovin and GFC and then I also will follow you, with my big pleasure, kisses!
Hej, chcieliśmy Cię zaprosić do nowo utworzonej grupy dyskusyjnej na Facebooku - Blogerzy Białystok. Jest to grupa zrzeszająca wszystkich blogerów z Białegostoku.
OdpowiedzUsuńJeżeli masz ochotę dołącz do nas :)
https://www.facebook.com/groups/blogerzybstk/
Rzuć,Prządko w diabły te państwową robotę i zajmij się rękodziełem! Człowiek powinien robić to co lubi i potrafi najlepiej.
OdpowiedzUsuńKociafraniu, miałabym odejść z roboty państwowej rzuciwszy zasiłek przedemerytalny? Nie sposób! Nie utrzymam się (i mojej psio-kociej bandy) z naszyjników i bransolet :)
OdpowiedzUsuń